Bałkańskie kraje należące do Unii Europejskiej wzmacniają granice. Argumentują to zwiększonym zagrożeniem terroryzmem i walką z nielegalną migracją.
Rząd Słowenii przedłużył do 21 grudnia kontrolę na wewnętrznej granicy Unii Europejskiej z Chorwacją i Węgrami. Kontrole, planowane pierwotnie jako tymczasowe, wprowadzono pod koniec 2023 roku i teraz co kilka miesięcy są przedłużane.
W oświadczeniu prasowym słoweński minister spraw wewnętrznych Bosztjan Poklukar napisał, że sytuacja na Bliskim Wschodzie, Ukrainie i Bałkanach Zachodnich pogorszyła się w ostatnim czasie. Rząd chcąc powstrzymać zagrożenie terroryzmem przedłużył kontrole. Nadal mają być wyrywkowe, wymierzone w przemytników ludzi. Dla zwykłych obywateli Unii będą niemal niezauważalne. Według ministra, dotychczasowe kontrole zmniejszyły liczbę prób nielegalnego przekroczenia granicy Słowenii o sześćdziesiąt procent.
Przeciwdziałać nielegalnej migracji mają też najnowsze działania na granicy Chorwacji z Bośnią i Hercegowiną. Od poniedziałku w rejonie, gdzie nielegalny ruch jest największy, teren patrolują wspólne patrole policji chorwackiej, słoweńskiej i włoskiej.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
W oświadczeniu prasowym słoweński minister spraw wewnętrznych Bosztjan Poklukar napisał, że sytuacja na Bliskim Wschodzie, Ukrainie i Bałkanach Zachodnich pogorszyła się w ostatnim czasie. Rząd chcąc powstrzymać zagrożenie terroryzmem przedłużył kontrole. Nadal mają być wyrywkowe, wymierzone w przemytników ludzi. Dla zwykłych obywateli Unii będą niemal niezauważalne. Według ministra, dotychczasowe kontrole zmniejszyły liczbę prób nielegalnego przekroczenia granicy Słowenii o sześćdziesiąt procent.
Przeciwdziałać nielegalnej migracji mają też najnowsze działania na granicy Chorwacji z Bośnią i Hercegowiną. Od poniedziałku w rejonie, gdzie nielegalny ruch jest największy, teren patrolują wspólne patrole policji chorwackiej, słoweńskiej i włoskiej.
Autorka edycji: Joanna Chajdas