Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Tomasz Domański [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Tomasz Domański [Radio Szczecin/Archiwum]
Węzeł S3 odblokowany po piątkowym proteście. Zachodniopomorscy rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu napływowi żywności z Ukrainy i chcą chronić rynek przed zalewem produktów z krajów Ameryki Południowej.
Jak mówi Paweł Toporek, jeden z organizatorów dzisiejszej akcji na drodze ekspresowej S3 w Pyrzycach, decyzje Unii Europejskiej w związku z umową Mercosur są niebezpieczne dla obywateli całej wspólnoty.

- Ponosimy te duże koszty, żeby produkować zdrowo, a tu nagle okazuje się, że Unia Europejska jednak ma gdzieś obywatela, że będzie zdychał na onkologii, bo będzie jadł tą zatrutą żywność, bo co? Bo liczy się tak naprawdę kasa - mówi Toporek.

Pieniądze liczą też kierowcy, którzy musieli dziś jechać objazdem. - Ubolewamy nad tym, ale nie mamy innego wyjścia - mówi Adam Walterowicz, przewodniczący Wojewódzkiego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych w Szczecinie. - My dzisiaj mieliśmy być w domach, mieliśmy choinki ubierać, mieliśmy pomagać, mieliśmy szykować się do świąt. My tu jesteśmy potrzebni? W ogóle tu nie jesteśmy potrzebni.

Hodowcy i plantatorzy zaznaczają, że jeśli nie zmieni się podejście polskiego rządu do ich postulatów, to w przyszłym roku będą blokować ulice Warszawy.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Jak mówi Paweł Toporek, jeden z organizatorów dzisiejszej akcji na drodze ekspresowej S3 w Pyrzycach, decyzje Unii Europejskiej w związku z umową Mercosur są niebezpieczne dla obywateli całej wspólnoty.
- Ubolewamy nad tym, ale nie mamy innego wyjścia - mówi Adam Walterowicz, przewodniczący Wojewódzkiego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych w Szczecinie.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty