Niebezpieczne upały i wilgotność - rozciągające się od Teksasu po Maine - zagrażają co najmniej 100 milionom Amerykanów. W niektórych częściach Wschodniego Wybrzeża odczuwalne są temperatury w przedziale od 38 do 43 stopni Celsjusza.
W piątek od Teksasu po Zachodnią Wirginię obowiązywały ostrzeżenia przed upałem, a temperatury sięgały od 40 do 43 stopni Celsjusza. W Bostonie indeks ciepła - czyli odczuwalny upał i wilgotność - osiągnęły 39 kresek powyżej zera, a w Nowym Jorku odczuwalna temperatura wyniosła 39, a w Waszyngtonie jeszcze dwa stopnie więcej.
Według Narodowej Służby Meteorologicznej upał osiągnie poziom, który może dotknąć każdego, kto nie będzie odpowiednio przygotowany i odpowiednio nawodniony. Front atmosferyczny przyniósł niewielką ulgę późnym popołudniem w piątek, a przelotne opady deszczu i burze doprowadziły do obniżenia temperatur w Nowej Anglii.
Upały utrzymają się do weekendu i przyszłego tygodnia od Środkowego Zachodu po południowy wschód. Przewiduje się, że wskaźniki ciepła wyniosą 45 stopni w niektórych częściach Karoliny Północnej i 43 stopnie od St. Louis do Tampy na Florydzie. W części Kansas City w stanie Missouri obowiązuje ostrzeżenie przed gwałtownymi powodziami.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł
Według Narodowej Służby Meteorologicznej upał osiągnie poziom, który może dotknąć każdego, kto nie będzie odpowiednio przygotowany i odpowiednio nawodniony. Front atmosferyczny przyniósł niewielką ulgę późnym popołudniem w piątek, a przelotne opady deszczu i burze doprowadziły do obniżenia temperatur w Nowej Anglii.
Upały utrzymają się do weekendu i przyszłego tygodnia od Środkowego Zachodu po południowy wschód. Przewiduje się, że wskaźniki ciepła wyniosą 45 stopni w niektórych częściach Karoliny Północnej i 43 stopnie od St. Louis do Tampy na Florydzie. W części Kansas City w stanie Missouri obowiązuje ostrzeżenie przed gwałtownymi powodziami.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin