Komisja Europejska ma dziś przesłać unijnym krajom projekt 19. pakietu sankcji na Rosję. Dania, kierująca pracami Wspólnoty, w oczekiwaniu na dokumenty, zwołała wczesnym popołudniem spotkanie ambasadorów państw członkowskich.
Do przyjęcia sankcji, jak zawsze, konieczna jest jednomyślność wszystkich krajów. Sankcje zapowiadała przedwczoraj szefowa unijnej dyplomacji.
„Musimy uderzyć mocniej w rosyjskie banki, przedsiębiorstwa energetyczne, giełdy kryptowalut i statki z floty cieni” - mówiła Kaja Kallas. Podkreślała, że zwłaszcza teraz, po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski i Rumunii, konieczne są stanowcze decyzje. „Rosja testuje Zachód” - dodała.
W nieoficjalnych rozmowach z urzędnikami w Komisji brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka usłyszała, że rozważane są między innymi sankcje na firmę Łukoil, a także zakaz importu gazu skroplonego z Rosji. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom prezydenta USA, choć ten chce całkowitego wstrzymania zakupów surowców energetycznych.
Domaga się też nałożenia ceł na Chiny oraz Indie za pomaganie Rosji. Na to Komisja raczej się nie zdecyduje, bo trudno byłoby o jednomyślność unijnych krajów, ale ma objąć sankcjami więcej chińskich firm. Komisja sondowała też z europejskimi stolicami możliwość ograniczenie wiz dla turystów z Rosji, ale napotkała opór części z nich.
„Musimy uderzyć mocniej w rosyjskie banki, przedsiębiorstwa energetyczne, giełdy kryptowalut i statki z floty cieni” - mówiła Kaja Kallas. Podkreślała, że zwłaszcza teraz, po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski i Rumunii, konieczne są stanowcze decyzje. „Rosja testuje Zachód” - dodała.
W nieoficjalnych rozmowach z urzędnikami w Komisji brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka usłyszała, że rozważane są między innymi sankcje na firmę Łukoil, a także zakaz importu gazu skroplonego z Rosji. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom prezydenta USA, choć ten chce całkowitego wstrzymania zakupów surowców energetycznych.
Domaga się też nałożenia ceł na Chiny oraz Indie za pomaganie Rosji. Na to Komisja raczej się nie zdecyduje, bo trudno byłoby o jednomyślność unijnych krajów, ale ma objąć sankcjami więcej chińskich firm. Komisja sondowała też z europejskimi stolicami możliwość ograniczenie wiz dla turystów z Rosji, ale napotkała opór części z nich.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin