Premier Donald Tusk ma nadzieję, że Zbigniew Ziobro stanie przed wymiarem sprawiedliwości i odniesie się do zarzutów, które sformułowała wobec niego prokuratura.
Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu powiedział, że najchętniej bezpośrednio by się zwrócił do Zbigniewa Ziobry.
- Jestem przekonany, że nie chce pan przejść do historii jako fujara czy miękiszon i stawi się pan przed niezależnym wymiarem sprawiedliwości w Polsce - powiedział Tusk.
Premier zaznaczył, że zarzuty pod adresem byłego ministra sprawiedliwości są poważne i jedyną metodą, aby się z nich wytłumaczyć, jest postępowanie zgodne z prawem i przepisami.
- Mam nadzieję, że niedługo się tu w Polsce zobaczymy. Jak sam pan mawiał, uczciwi nie mają się czego bać - powiedział Tusk.
W czwartek wnioskiem o uchylenie immunitetu i tymczasowe aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości zajmie się komisja regulaminowa.
Zbigniew Ziobro uważa, że wniosek został podpisany przez niewłaściwą osobę, przez co jest prawnie nieskuteczny.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin
