To zdecydowana porażka polskiego rządu - w ten sposób poseł PiS, Leszek Dobrzyński komentuje przejęcie przez rosyjski Acron kolejnych akcji Grupy Azoty, w skład której wchodzą Zakłady Chemiczne Police. Teraz firma z Rosji ma 20 proc. udziałów w polskiej grupie.
- To nie jest pierwszy przykład, kiedy rząd Donalda Tuska nie wyczuwa polskiej racji stanu, a ta racja stanu także zależy od poziomu naszej gospodarki, jej rozwoju i stopnia własności - uważa parlamentarzysta.
Według Dobrzyńskiego, w niebezpieczeństwie jest cała polska gospodarka. Jego zdaniem, to wina rządu, który prowadzi taką, a nie inną politykę.
- Wmawia nam, że jest wolny rynek, że kapitał zagraniczny nie ma narodowości. To guzik prawda. Wszyscy wiemy, że wolnego rynku tak naprawdę nie ma. Różne firmy są albo dotowane, często z kieszeni różnych państw, albo otrzymują potężne wsparcie polityczne - dodaje poseł PiS.
Większościowym udziałowcem Grupy Azoty nadal pozostaje Skarb Państwa, który ma 33 procent akcji firmy.
Acron nie będzie mógł ingerować w decyzje zarządu Azotów, ale jego przedstawiciel może zażądać wglądu w dokumenty i zapoznać się ze strategią spółek należących do grupy, w tym polickiego przedsiębiorstwa.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
- To nie jest pierwszy przykład, kiedy rząd Donalda Tuska nie wyczuwa polskiej racji stanu, a ta racja stanu także zależy od poziomu naszej gospodarki, jej rozwoju i stopnia własności - uważa parlamentarzysta.