Spółka ST 3 Offshore złożyła ponownie wniosek o postępowanie restrukturyzacyjne. Poprzednio sąd zwrócił firmie dokumenty, ponieważ uznał że są niepełne.

- Uzupełniliśmy wniosek - mówi Konrad Konefał, prezes Funduszu Mars, do którego należy fabryka podstaw do morskich elektrowni wiatrowych w Szczecinie. - Pokazaliśmy w nim rozwiązanie na restrukturyzację, które nie było jeszcze uzgodnione z klientami i dlatego sąd zwrócił ten wniosek. Teraz już wiemy, że to rozwiązanie mamy uzgodnione i wszystkie dokumenty świadczące o tym, że tak jest, są już podpisane.

Prezes funduszu zapewnia, że postępowanie restrukturyzacyjne nie będzie bolesne dla podwykonawców spółki. - Zdecydowaną większość tych wierzytelności zamierzamy spłacić. Zależy nam na tym, żeby podtrzymać sieć podwykonawców, która w Szczecinie funkcjonuje, bo to jest z korzyścią dla tych trzech spółek, które mamy. Też nie możemy sobie pozwolić na to, żeby brzydko mówiąc wykończyć wykonawców, bo wtedy wykończylibyśmy samych siebie - mówi

Fabryka podstaw do morskich elektrowni wiatrowych w Szczecinie miała trudności finansowe. Spółkę ratował polski państwowy fundusz inwestycyjny Mars przejmując udziały od niemieckiego właściciela firmy funduszu VTS.

ST 3 Offshore zatrudnia w szczecińskiej fabryce prawie 700 osób.