400 milionów złotych - tyle pieniędzy ma trafić do przedsiębiorców na Pomorzu Zachodnim w formie pożyczek. Wszystko to w ramach nowej perspektywy unijnej. W środę podpisano umowy z bankami i firmami, które będą rozdzielać pieniądze.
Przedsiębiorcy mogą brać pożyczki z oprocentowaniem niecałych dwóch procent. To pieniądze, o które można się starać praktycznie "od jutra".
- Po to, by w samorządzie województwa był kapitał na wspieranie polityki rozwoju. W czasach, kiedy środków unijnych będzie mniej tego sobie życzmy, bo to znaczy, że się wszyscy rozwijamy i bogacimy - podkreśla Patrycja Wolińska-Bartkiewicz z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Z pieniędzy unijnych sfinansowano w naszym regionie prawie 6 tys. różnych przedsięwzięć biznesowych.
- Dużo przedsięwzięć, które pozwoliły naszym przedsiębiorcom stać się konkurencyjnymi nie tylko na rynkach regionalnych, ale też krajowym. Do tego dorzuciliśmy pulę projektów miejskich, które zmieniają oblicze miast, chociażby Stara Rzeźnia, Modehpolmo czy inwestycja na ul. Wojska Polskiego w starej fabryce Polmo - wyliczał Marcin Szmit, dyrektor Wydziału Zarządzania Strategicznego Urzędu Marszałkowskiego.
Z pieniędzy Unii Europejskiej - to nowość - będzie można w tej perspektywie budżetowej wziąć pożyczkę na założenie własnej firmy. Szacuje się że około 5-6 procent przedsiębiorców, którzy się zadłużyli, ma problemy ze spłatą preferencyjnych kredytów. To niewiele, oceniają eksperci.
- Po to, by w samorządzie województwa był kapitał na wspieranie polityki rozwoju. W czasach, kiedy środków unijnych będzie mniej tego sobie życzmy, bo to znaczy, że się wszyscy rozwijamy i bogacimy - podkreśla Patrycja Wolińska-Bartkiewicz z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Z pieniędzy unijnych sfinansowano w naszym regionie prawie 6 tys. różnych przedsięwzięć biznesowych.
- Dużo przedsięwzięć, które pozwoliły naszym przedsiębiorcom stać się konkurencyjnymi nie tylko na rynkach regionalnych, ale też krajowym. Do tego dorzuciliśmy pulę projektów miejskich, które zmieniają oblicze miast, chociażby Stara Rzeźnia, Modehpolmo czy inwestycja na ul. Wojska Polskiego w starej fabryce Polmo - wyliczał Marcin Szmit, dyrektor Wydziału Zarządzania Strategicznego Urzędu Marszałkowskiego.
Z pieniędzy Unii Europejskiej - to nowość - będzie można w tej perspektywie budżetowej wziąć pożyczkę na założenie własnej firmy. Szacuje się że około 5-6 procent przedsiębiorców, którzy się zadłużyli, ma problemy ze spłatą preferencyjnych kredytów. To niewiele, oceniają eksperci.