Siedmioro dzieci po przedawkowaniu leków trafiło od początku roku na oddział dziecięcy w Szczecinie. Średnio co dwa dni lekarze muszą ratować życie takich pacjentów.
Najczęstszą przyczyną są leki bez recepty - paracetamol czy ibuprofen, czterdzieścioro nastolatków zatruło się alkoholem.
Jedna z pacjentek kilka opakowań paracetamolu popijała alkoholem w parku.
- Uratowali ją przechodnie, którzy zadzwonili po pogotowie - mówi prof. Andrzej Brodkiewicz, kierownik oddziału pediatrii i nefrologii szpitala przy ul. św. Wojciecha. - Gdyby to popijała np. colą i tak siedziała kilka godzin, to prawdopodobnie nie bylibyśmy w stanie jej pomóc. Wzięła ogromną ilość, która ewidentnie zabiłaby ją.
W ubiegłym roku na oddział trafiło 231 zatrutych pacjentów po 13. roku życia.
Profesor przestrzega, że paracetamol to dobry lek przeciwgorączkowy, ale trzeba go stosować zgodnie z zaleceniami. Bezpieczna dawka leku zależy od wagi pacjenta. Odurzanie się może prowadzić do uszkodzeń narządów, w skrajnych przypadkach do śmierci.
Jedna z pacjentek kilka opakowań paracetamolu popijała alkoholem w parku.
- Uratowali ją przechodnie, którzy zadzwonili po pogotowie - mówi prof. Andrzej Brodkiewicz, kierownik oddziału pediatrii i nefrologii szpitala przy ul. św. Wojciecha. - Gdyby to popijała np. colą i tak siedziała kilka godzin, to prawdopodobnie nie bylibyśmy w stanie jej pomóc. Wzięła ogromną ilość, która ewidentnie zabiłaby ją.
W ubiegłym roku na oddział trafiło 231 zatrutych pacjentów po 13. roku życia.
Profesor przestrzega, że paracetamol to dobry lek przeciwgorączkowy, ale trzeba go stosować zgodnie z zaleceniami. Bezpieczna dawka leku zależy od wagi pacjenta. Odurzanie się może prowadzić do uszkodzeń narządów, w skrajnych przypadkach do śmierci.