W Świnoujściu trwa wielkie sprzątanie liści z dróg, chodników i ścieżek rowerowych. Miasto sukcesywnie porządkuje uczęszczane przez mieszkańców ciągi komunikacyjne.
Wojciech Basałygo ze świnoujskiego magistratu wyjaśnia, że wszystko ze względu na bezpieczeństwo.
- Tam, gdzie te liście, jak spadną z drzew, pada deszcz, bywają śliskie. My o tych wszystkich liściach, które spadają, wiemy. W tej chwili są sprzątane liście, na przykład wzdłuż ulicy Matejki, także na ścieżkach rowerowych, według specjalnego harmonogramu. Po kolei, ulica za ulicą, są te wszystkie miejsca oczyszczane - tłumaczy Basałygo.
Samorząd zapowiada, że porządki ominą zieloną część parków i trawników, by zimą pod ściółką liści, egzystować mogły jeże.
- Tam, gdzie te liście, jak spadną z drzew, pada deszcz, bywają śliskie. My o tych wszystkich liściach, które spadają, wiemy. W tej chwili są sprzątane liście, na przykład wzdłuż ulicy Matejki, także na ścieżkach rowerowych, według specjalnego harmonogramu. Po kolei, ulica za ulicą, są te wszystkie miejsca oczyszczane - tłumaczy Basałygo.
Samorząd zapowiada, że porządki ominą zieloną część parków i trawników, by zimą pod ściółką liści, egzystować mogły jeże.