Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

U pacjenta lekarze zastosowali nowoczesną metodę enzymatycznego oczyszczania ran. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
U pacjenta lekarze zastosowali nowoczesną metodę enzymatycznego oczyszczania ran. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin]
Oparzony w Cukrowni Kluczewo koło Stargardu wciąż walczy o życie w gryfickim szpitalu. Mężczyzna jest w stanie ciężkim, ale stabilnym.
Jak mówi rzecznik prasowy szpitala Łukasz Szyntor, 40-latek ma oparzenia drugiego i trzeciego stopnia obejmujące 60 procent ciała. - Nie jest wydolny oddechowo, jest pod respiratorem. Można mówić o bezpośrednim zagrożeniu życia - podkreśla Szyntor.

U pacjenta lekarze zastosowali nowoczesną metodę enzymatycznego oczyszczania ran. - To metoda umożliwiająca usunięcie zwęglonej tkanki skórnej bez użycia fizycznych narzędzi, jedynie z użyciem specjalnego płynu, który posmarowany na spaloną tkankę powoduje jej łatwe usunięcie, dokładnie takiej ilości jaka jest potrzebna - tłumaczy Szyntor.

Do wypadku w cukrowni doszło w niedzielę. Mężczyznę najprawdopodobniej oparzyła para wodna. Szczegóły na razie nie są znane. Przyczyny zdarzenia wyjaśnia inspekcja pracy.
Jak mówi rzecznik prasowy szpitala Łukasz Szyntor, 40-latek ma oparzenia drugiego i trzeciego stopnia obejmujące 60 procent ciała.
U pacjenta lekarze zastosowali nowoczesną metodę enzymatycznego oczyszczania ran.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty