Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Szczeciński żaglowiec podczas finału świętuje swoje 25-lecie. W planie jest wielka impreza dla wszystkich, którzy kiedykolwiek pływali na "Fryderyku Chopinie". Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
Szczeciński żaglowiec podczas finału świętuje swoje 25-lecie. W planie jest wielka impreza dla wszystkich, którzy kiedykolwiek pływali na "Fryderyku Chopinie". Fot. Weronika Łyczywek [Radio Szczecin]
Po miesiącach wojaży "Fryderyk Chopin" powrócił do Szczecina, który jest jego macierzystym portem. Żaglowiec zacumował przy Nabrzeżu Starówka.
Wcześniej można go było podziwiać po drugiej stronie Odry podczas specjalnej parady. Po niej jednostka zawróciła i zacumowała od strony Łasztowni. Na miejscu "Fryderyka Chopina" witał około stuosobowy tłum.

- Witamy w porcie macierzystym Reprezentację Szczecina, gratulujemy udziału w "tolszipach" - mówił Krzysztof Soska, zastępca prezydenta Szczecina.

- Bardzo się cieszymy, że po 10 miesiącach mogliśmy znowu wejść do Szczecina - odpowiedział Bartłomiej Skwara, kapitan "Fryderyka Chopina".

- Mamy błękitną wstęgę, jej długość świadczy o liczbie przepłyniętych mil, przepłynęliśmy przez te 10 miesięcy 22 tysiące mil, to jest prawie obwód równika, przyjemnie zawinąć do Szczecina, szczególnie podczas takiej imprezy - dodał w rozmowie z Radiem Szczecin.

Szczeciński żaglowiec podczas finału regat świętuje swoje 25-lecie. W planie jest wielka impreza dla wszystkich tych, którzy kiedykolwiek pływali na Chopinie - mówi Skwara.

- Trochę się boję o to, co tu się będzie działo. Liczę na to, że po latach spotkają się znajomi, że będzie duża energia i fajna zabawa, nie będziemy w stanie nad tym zapanować - zapowiada kapitan "Fryderyka Chopina".

Kolejne jednostki biorące udział w "tolszipach" wciąż wpływają do Szczecina. Większość jest już na miejscu. Sam finał regat potrwa do wtorku. O godzinie 20 na scenie głównej wystąpi światowej sławy tenor Andrea Bocelli.
- Mamy błękitną wstęgę, jej długość świadczy o liczbie przepłyniętych mil, przepłynęliśmy przez te 10 miesięcy 22 tysiące mil, to jest prawie obwód równika, przyjemnie zawinąć do Szczecina, szczególnie podczas takiej imprezy - podkreślał Bartłomiej Skwara
- Trochę się boję o to, co tu się będzie działo. Liczę na to, że po latach spotkają się znajomi, że będzie duża energia i fajna zabawa, nie będziemy w stanie nad tym zapanować - zapowiada kapitan "Fryderyka Chopina".

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Archiwum informacji

poniedziałek29wtorek30środa01czwartek02piątek03sobota04niedziela05poniedziałek06wtorek07środa08czwartek09piątek10sobota11niedziela12poniedziałek13wtorek14środa15czwartek16piątek17sobota18niedziela19poniedziałek20wtorek21środa22czwartek23piątek24sobota25niedziela26poniedziałek27wtorek28środa29czwartek30piątek31sobota01niedziela02
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty