Ponad 70 donic z sadzonkami marihuany zabezpieczyła kołobrzeska policja na terenie Ekoparku Wschodniego. Wcześniej funkcjonariusze otrzymali informację, że znaleziono ślady wskazujące na to, że mogła funkcjonować tam plantacja.
Jak wyjaśnia Tomasz Kwaśnik z kołobrzeskiej policji, wszystko było schowane w trudno dostępnym miejscu, na wysepce, do której zazwyczaj można dostać się tylko łodzią.
- Policjanci ujawnili 74 donice, w których były łodygi roślin o długości od 50 centymetrów do metra. Były tam też pozostałości po koczowisku - informuje Kwaśnik. - Widać, że z uwagi na to, że teren był oblodzony, ktoś przewoził donice na brzeg na specjalnych saniach.
Funkcjonariusze zabezpieczyli również siatki maskujące wskazujące na to, że ktoś w tym miejscu próbował ukryć nielegalną uprawę. Całość trafiła do badań, a policja poszukuje właściciela nietypowej plantacji.
- Policjanci ujawnili 74 donice, w których były łodygi roślin o długości od 50 centymetrów do metra. Były tam też pozostałości po koczowisku - informuje Kwaśnik. - Widać, że z uwagi na to, że teren był oblodzony, ktoś przewoził donice na brzeg na specjalnych saniach.
Funkcjonariusze zabezpieczyli również siatki maskujące wskazujące na to, że ktoś w tym miejscu próbował ukryć nielegalną uprawę. Całość trafiła do badań, a policja poszukuje właściciela nietypowej plantacji.