Ten projekt musimy zrealizować, mówi Marek Gróbarczyk.- Chociażby z tego tytuły, że niemiecka polityka, która była lansowana od wielu lat, uzależniania Europy od Rosji i skończyła się fatalnie. Poprzedni projekt, który również był krytykowany przez stronę niemiecką - budowa gazoportu - został przez nas nie dość, że rozpoczęty, to kontynuowany i zakończony i to spowodowało dzisiaj niezależność energetyczną Polski.
Nowy tor ma mieć 65 kilometrów długości i 500 metrów szerokości. Ma umożliwić wpłynięcie dużych kontenerowców do terminalu, który ma powstać na wschód od gazoportu.
Inwestycja będzie kosztowała 10 miliardów złotych. Gotowa ma być do końca 2029 roku.