Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Tegoroczną, 35. edycję biegu, z najlepszym czasem w historii wygrał Kenijczyk Joel Maina Mwangi. Trasę pokonał w ciągu jednej godziny, jednej minuty i 16 sekund. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Tegoroczną, 35. edycję biegu, z najlepszym czasem w historii wygrał Kenijczyk Joel Maina Mwangi. Trasę pokonał w ciągu jednej godziny, jednej minuty i 16 sekund. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Szczeciński Półmaraton Gryfa może nie być półmaratonem - tak mówią biegacze. Twierdzą, że według indywidualnych wskazań GPS-ów półmaratończyków, niedzielny bieg był krótszy o ponad pół kilometra od przewidywanego przez regulamin. Jeżeli to się potwierdzi, czasy uzyskane w niedzielę przez zawodników mogą być unieważnione.
Zgodnie z przepisami Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, półmaraton to bieg uliczny, który ma połowę dystansu biegu maratońskiego, czyli 21097 metrów.

Jeżeli doszło do ewentualnej pomyłki przy akceptacji wytyczonej trasy, wszelkie rekordy półmaratonu pobite przez zawodników mogą stać się nieważne.

- Jak to możliwe, żeby na imprezie tej rangi popełniono tak poważny błąd? - zastanawia się jedna z biegaczek. - Zawodnicy zaczęli sygnalizować, że ich wskazania GPS pokazały dystans o ponad pół kilometra krótszy. Gdyby się okazało, że dystans półmaratonu nie był pełny, to byłby skandal.

Jacek Kozłowski, dyrektor Szczecińskiego Półmaratonu Gryfa zapewnia, że Polski Związek Lekkiej Atletyki w tym tygodniu jeszcze raz zmierzy trasę.

- Jeżeli trasa rzeczywiście jest krótsza, to z winy pana, który przeprowadzał atest - tłumaczy Kozłowski. - Teraz nie mogę odpowiedzieć na pytanie, co to będzie oznaczało dla zawodników. Zrobimy ponowny pomiar i wtedy nasze wątpliwości się rozwieją.

Tegoroczną, 35. edycję biegu, z najlepszym czasem w historii wygrał Kenijczyk Joel Maina Mwangi. Trasę pokonał w ciągu jednej godziny, jednej minuty i 16 sekund.
- Jak to możliwe, żeby na imprezie tej rangi popełniono tak poważny błąd? - zastanawia się jedna z biegaczek.
- Jeżeli trasa rzeczywiście jest krótsza, to z winy pana, który przeprowadzał atest - tłumaczy Kozłowski. - Teraz nie mogę odpowiedzieć na pytanie, co to będzie oznaczało dla zawodników. Zrobimy ponowny pomiar i wtedy nasze wątpliwości się rozwieją.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty