Nie będzie dodatkowej karetki w Kołobrzegu. Na przydział kolejnego ambulansu nie zgodził się wojewoda zachodniopomorski.
Jak wyjaśnił, o liczbie karetek decyduje specjalny roczny plan zabezpieczenia, ustalany na podstawie liczby mieszkańców. Obecny jest już zatwierdzony i nie można go zmieniać. Do rozmów o nowym ambulansie będzie można wrócić na początku przyszłego roku.
Kołobrzeg liczy ponad 46 tysięcy mieszkańców i - zgodnie z przepisami - nad ich bezpieczeństwem czuwają zespoły dwóch ambulansów.
W opinii prezydenta Kołobrzegu, to zdecydowanie za mało. Janusz Gromek przypomina, że w okresie wakacyjnym do miasta przyjeżdżają dziesiątki tysięcy turystów i liczba osób przebywających wówczas w Kołobrzegu wzrasta czterokrotnie. Wtedy do wypadków często wzywani są ratownicy medyczni z Koszalina, Białogardu czy Gryfic.
Dlatego Janusz Gromek nie zamierza się poddawać i chce wysłać do Ministerstwa Zdrowia wniosek o dodatkową karetkę. Pismo w tej sprawie przygotowują już miejscy urzędnicy.
Kołobrzeg liczy ponad 46 tysięcy mieszkańców i - zgodnie z przepisami - nad ich bezpieczeństwem czuwają zespoły dwóch ambulansów.
W opinii prezydenta Kołobrzegu, to zdecydowanie za mało. Janusz Gromek przypomina, że w okresie wakacyjnym do miasta przyjeżdżają dziesiątki tysięcy turystów i liczba osób przebywających wówczas w Kołobrzegu wzrasta czterokrotnie. Wtedy do wypadków często wzywani są ratownicy medyczni z Koszalina, Białogardu czy Gryfic.
Dlatego Janusz Gromek nie zamierza się poddawać i chce wysłać do Ministerstwa Zdrowia wniosek o dodatkową karetkę. Pismo w tej sprawie przygotowują już miejscy urzędnicy.