Kandydaci na prezydenta Szczecina wzięli udział w debacie zorganizowanej przez Gazetę Wyborczą i Wyższą Szkołę Humanistyczną. We wtorek w gmachu uczelni przy ul. Monte Cassino stawili się wszyscy, którzy ubiegają się o prezydenturę.
Musieli odpowiedzieć m.in. na pytania o to, jak chcieliby zarządzać urzędem oraz co należy ich zdaniem zmienić w Szczecinie.
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek zaznaczył, że nie wyklucza przy reelekcji innej obsady stanowisk swoich zastępców. Zapowiedział kontynuację podjętych działań m.in. zakończenie negocjacji z pierwszymi inwestorami w strefie ekonomicznej w Trzebuszu i Dunikowie.
Łukasz Tyszler z PO w pierwszej kolejności zadbałby o obniżenie stawek portowych z 3 do 0,3 proc tak, jak w portach w Trójmieście.
Przemysław Urbański z komitetu "Wygrajmy Szczecin" zwróciłby się o radę do przedsiębiorców, aby poznać problemy, jakie mieli przy zakładaniu firm.
Inną drogę obrałby kandydat SLD Dawid Krystek. - W pierwszy dzień po wyborach poproszę Piotr Krzystka o spotkanie podsumowujące dwie kadencje prezydenta - zapowiedział Krystek.
Tak samo postąpiłby Bohdan Roszkowski z PSL-u.
Dla kandydatki niezależnej Małgorzaty Jacyny-Witt, priorytetem jest zmiana sposobu funkcjonowania Szczecińskiego Parku Naukowo-Technologicznego. Jej zdaniem, obecnie działa on jak firma komercyjna, a według radnej, nie taka powinna być jego rola.
Cel numer jeden Artura Szałabawki to powołanie zespołu księgowych. Kandydat PiS-u uważa, że to pomoże miastu uzyskać większe dochody z podatku od firm.
Kandydat Kongresu Nowej Prawicy Stefan Oleszczuk zapowiedział, że gdyby został wybrany to obniżyłby sobie pensję. O ile? Tego nie zdradził.
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada. Trzy dni wcześniej kandydaci zmierzą się w debacie na antenie Radia Szczecin. Początek o godzinie 20.
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek zaznaczył, że nie wyklucza przy reelekcji innej obsady stanowisk swoich zastępców. Zapowiedział kontynuację podjętych działań m.in. zakończenie negocjacji z pierwszymi inwestorami w strefie ekonomicznej w Trzebuszu i Dunikowie.
Łukasz Tyszler z PO w pierwszej kolejności zadbałby o obniżenie stawek portowych z 3 do 0,3 proc tak, jak w portach w Trójmieście.
Przemysław Urbański z komitetu "Wygrajmy Szczecin" zwróciłby się o radę do przedsiębiorców, aby poznać problemy, jakie mieli przy zakładaniu firm.
Inną drogę obrałby kandydat SLD Dawid Krystek. - W pierwszy dzień po wyborach poproszę Piotr Krzystka o spotkanie podsumowujące dwie kadencje prezydenta - zapowiedział Krystek.
Tak samo postąpiłby Bohdan Roszkowski z PSL-u.
Dla kandydatki niezależnej Małgorzaty Jacyny-Witt, priorytetem jest zmiana sposobu funkcjonowania Szczecińskiego Parku Naukowo-Technologicznego. Jej zdaniem, obecnie działa on jak firma komercyjna, a według radnej, nie taka powinna być jego rola.
Cel numer jeden Artura Szałabawki to powołanie zespołu księgowych. Kandydat PiS-u uważa, że to pomoże miastu uzyskać większe dochody z podatku od firm.
Kandydat Kongresu Nowej Prawicy Stefan Oleszczuk zapowiedział, że gdyby został wybrany to obniżyłby sobie pensję. O ile? Tego nie zdradził.
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada. Trzy dni wcześniej kandydaci zmierzą się w debacie na antenie Radia Szczecin. Początek o godzinie 20.