Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Zdaniem Olgierda Geblewicza NIK powinien opublikować dokument, ale dopiero po zakończeniu budowy. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Zdaniem Olgierda Geblewicza NIK powinien opublikować dokument, ale dopiero po zakończeniu budowy. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Raport Najwyższej Izby Kontroli o gazoporcie nie powinien w tym momencie ujrzeć światła dziennego - uważa marszałek województwa.
Zdaniem Olgierda Geblewicza NIK powinna opublikować dokument, ale dopiero po zakończeniu budowy. Geblewicz w "Rozmowach pod Krawatem" powiedział, że jego upublicznienie w tej chwili stawia w trudnej sytuacji między innymi spółkę Polskie LNG, która nadzoruje budowę w Świnoujściu i według NIK - u nie może porozumieć się z jednym z wykonawców.

- Nie wiem czemu raport teraz ujrzał światło dzienne i dziwię się wszystkim, którzy oburzali się tak mocno, że Skarb Państwa chciał, aby ten raport nie został ujawniony do końca procesu inwestycyjnego - mówił Geblewicz.

Utajnienia raportu domagało się Ministerstwo Skarbu Państwa. Według resortu jego opublikowanie mogło osłabić pozycję Polskiego LNG w negocjacjach z włoską firmą Saipem, która jest wykonawcą terminalu.

W raporcie czytamy, że Saipem domaga się kolejnych pieniędzy za dokończenie budowy gazoportu, na co Polskie LNG nie chce się zgodzić.

Zdaniem NIK - u z powodu opóźnienia w inwestycji Unia Europejska może zażądać zwrotu dofinansowania przyznanego na budowę terminalu. To 80 milionów euro. Według Geblewicza to mało prawdopodobne, ale w razie potrzeby Komisja Europejska może zgodzić się na przełożenie terminu rozliczenia dotacji.

- Wydaje się, że jest dużo przesłanek, aby KE podjęła tego typu decyzję - uważa Geblewicz.

Raport ukazał się w poniedziałek. NIK wytyka w nim między innymi, że opóźnienia w budowie gazoportu wynikają z zaniedbań Polskiego LNG, które nie nadzorowało dostatecznie realizacji inwestycji. Spółka zapewnia jednak, że wywiązuje się ze swoich obowiązków. Zapewnia też, że nie ma możliwości, aby unijne dofinansowanie przepadło.

Zgodnie z pierwotną umową gazoport miał być gotowy 30. czerwca 2014 roku. Na początku stycznia premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że terminal pracę rozpocznie w lipcu tego roku. Kilka dni temu jednak cytowany przez "Gazetę Wyborczą" prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz powiedział, że według jego informacji prace zakończą się w ostatnim kwartale tego roku. Te informacje miał przekazać mu przedstawiciel wykonawcy. Łączny koszt budowy to trzy miliardy złotych. Posłuchaj rozmowy i zobacz wideo.
- Nie wiem czemu raport teraz ujrzał światło dzienne i dziwię się wszystkim, którzy oburzali się tak mocno, że Skarb Państwa chciał, aby ten raport nie został ujawniony do końca procesu inwestycyjnego - mówił Geblewicz.
- Wydaje się, że jest dużo przesłanek, aby KE podjęła tego typu decyzję - uważa Geblewicz.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty