Jak mówił prowadzący zajęcia Marcin Kłusiński z Komendy Miejskiej Policji, wszystko po to, by na co dzień dziewczęta mogły czuć się pewniej. - Postaram się pokazać im parę chwytów, w jaki sposób obronić się przed agresorem, żeby nie musiały obawiać się wszelakiej agresji ze strony zarówno kobiet, jak i mężczyzn - wyjaśniał.

Na pomysł nietypowego prezentu na Dzień Kobiet wpadła Magdalena Turula-Mączka, pedagog szkolny. - Kobiecość kojarzy mi się z siłą, pewnością siebie i byciem bezpieczną. Pomyślałam więc, że takie warsztaty mogą wzmocnić takie umiejętności. Myślę, że dla niektórych dziewczyn to będzie odkrycie wojowniczki, która kryje się wewnątrz - tłumaczy.

W zajęciach, które odbyły się w poniedziałek, wzięło udział około 30 licealistek. Jak mówiły, zgłosiły się chętnie, ale wolałyby nie korzystać z nowych umiejętności.

- Wydaje mi się, że może to być przydatne. Nie oszukujmy się, takie sytuacje agresji występują dosyć często na ulicach, a czasami nawet i w domach - oceniają uczennice.

Kurs samoobrony z okazji Dnia Kobiet odbył się w IX LO w Szczecinie już po raz drugi.