Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
My Hrabiny - zapowiedź spotkania autorskiego
  Reklama  
Zobacz

Fot. Radio Szczecin
Fot. Radio Szczecin
Zamiast Radia Szczecin - zmilitaryzowana "jednostka wojskowa Radio Szczecin" i żołnierze z bronią na korytarzu. Tak wprowadzenie stanu wojennego w Polsce wspomina represjonowany dziennikarz naszej rozgłośni Janusz Wachowicz.
- Następnego dnia po wprowadzeniu stanu wojennego, gdy przyszedłem do pracy w wieżowcu przy ulicy Niedziałkowskiego, gdzie mieściły się redakcje radia i telewizji, w holu stali żołnierze z karabinami Kałasznikowa wymierzonymi w piersi wchodzących ludzi. Ja też wszedłem i zostałem zawrócony, że radio i telewizja są nieczynne - opowiada Wachowicz.

Janusz Wachowicz od razu zaangażował się w tworzenie wolnych związków zawodowych w Radiu Szczecin. Po wprowadzeniu stanu wojennego nie przeszedł weryfikacji.

- Przede wszystkim głównym pytaniem było jaki jest mój stosunek do tej wrogiej Polsce Solidarności. Powiedziałem, że Solidarność to jest moja organizacja, ja się z nią w pełni utożsamiam. Wiedziałem, że nigdzie w mediach nie mam szans otrzymać pracy - mówi Wachowicz.

Janusza Wachowicza nie tylko zwolniono z pracy, ale dostał "wilczy bilet". Chociaż był inżynierem, poszukiwanym na rynku pracy, dzięki "uprzejmości" służby bezpieczeństwa, nikt nie chciał go zatrudnić. Ostatecznie znalazł etat w Płotach. Do 1989 roku robił chodaki.
Zamiast Radia Szczecin - zmilitaryzowana "jednostka wojskowa Radio Szczecin" i żołnierze z bronią na korytarzu.
Janusz Wachowicz od razu zaangażował się w tworzenie wolnych związków zawodowych w Radiu Szczecin. Po wprowadzeniu stanu wojennego nie przeszedł weryfikacji.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty