Pomnik dewastacji stoczni za rządów Platformy Obywatelskiej ma powstać na terenie odtwarzanej Stoczni Szczecińskiej.
- Będzie to pomnik z napisem "Nigdy więcej". Nie wolno pozbawiać człowieka szans do życia, bo prawo do pracy jest prawem do życia. Chodzi nam o to, aby ci, którzy tutaj przychodzą, zadumali się. Kiedyś zdarzyło się coś, co nie powinno zdarzyć się w cywilizowanym kraju. Można mieć różne pomysły gospodarcze, ale na pewno nie wolno niszczyć. Trzeba się trzy razy zastanowić - mówi Strzeboński.
Pomnik ma zostać utworzony z kilkutonowego urządzenia spawalniczego do scalania płyt stalowych. Na razie nie wiadomo kiedy monument powstanie.
Obecnie na terenie dawnej stoczni, zarządzanej przez Szczeciński Park Przemysłowy, pracuje ponad 1500 osób w 70 firmach. Budowanych jest tam 10 niewielkich jednostek, takich jak kutry czy paszowce.
Trwają też przygotowanie do położenia stępki pod budowę promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Będzie to pierwszy duży statek budowany tam od zamknięcia Stoczni Szczecińskiej Nowa w 2009 roku przez rząd Donalda Tuska.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Szczecin miasto pomników..
PO-wcy zawsze powiedzą,że to była dobra decyzja.Gorzej,że liczne grono mieszkańców popierających tą sitwę nie widziało i do tej pory nie dostrzega czegoś złego w tej decyzji.
Czy pomysłodawcy tego pomnika zdają sobie sprawę ze skutków finansowych swojej decyzji? Przecież takie same pomniki trzeba będzie teraz postawić przez wieloma szpitalami, szkołami, sprywatyzowanymi przedsiębiorstwami, posterunkami policji itp.
Wcale sie nie dziwie ze w Polsce smieja ze Szczecinian. Miasto pomnikow ,miasto nieudacznikow ,szybki tramwaj ktory jedzie 50 na godzine,miasto portowe bez portu,no smiechu warte miasto. Byly kawaly o Wachocku ,bedA o Szczecinie . WSTYD!!
Refugee from Brussels. Proponuję zmienić nazwę pomnika na "Nigdy więcej katarskich inwestorów".