Rezydenci ze Szczecina przyłączą się do protestu głodowego. Trwa teraz organizowanie strajku; lekarze szukają szpitala, w którym mogliby prowadzić głodówkę.
Jak tylko zostanie ustalone miejsce, protest powinien ruszyć w ciągu najbliższych dni.
Jak dowiedziało się Radio Szczecin, do protestu ma przyłączyć się około dziesięcioro lekarzy.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy poinformował w poniedziałek, że teraz gdy rozmowy z rządem nie przyniosły efektów, nic nie stoi na przeszkodzie, by rozszerzyć strajk.
W poniedziałek także ma zapaść decyzja czy do rezydentów dołączą przedstawiciele innych zawodów medycznych.
W niedzielę do Warszawy pojechało kilku lekarzy ze Szczecina, by dołączyć się do głodówki. W sobotę natomiast w stolicy Pomorza Zachodniego odbyła się pikieta poparcia dla młodych lekarzy, pojawiło się na niej około tysiąca mieszkańców.
W Warszawie w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Żwirki i Wigury już 15. dobę trwa protest głodowy lekarzy. Rezydenci domagają się przede wszystkim zwiększenia nakładów na opiekę zdrowotną, podwyżek i zmniejszenia kolejek.
Jak dowiedziało się Radio Szczecin, do protestu ma przyłączyć się około dziesięcioro lekarzy.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy poinformował w poniedziałek, że teraz gdy rozmowy z rządem nie przyniosły efektów, nic nie stoi na przeszkodzie, by rozszerzyć strajk.
W poniedziałek także ma zapaść decyzja czy do rezydentów dołączą przedstawiciele innych zawodów medycznych.
W niedzielę do Warszawy pojechało kilku lekarzy ze Szczecina, by dołączyć się do głodówki. W sobotę natomiast w stolicy Pomorza Zachodniego odbyła się pikieta poparcia dla młodych lekarzy, pojawiło się na niej około tysiąca mieszkańców.
W Warszawie w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Żwirki i Wigury już 15. dobę trwa protest głodowy lekarzy. Rezydenci domagają się przede wszystkim zwiększenia nakładów na opiekę zdrowotną, podwyżek i zmniejszenia kolejek.