Ogrzewalnia była potrzebna - ocenili goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór" - w miesiąc po jej otwarciu. Zapewnia 17 miejsc, ciepło, prysznic i krzesło, ale podczas mrozów - być może ratuje życie bezdomnym.
- Ogrzewalnia to doskonałe uzupełnienie systemu - ocenił Arkadiusz Oryszewski, kierownik Pogotowia Zimowego dla Bezdomnych, prezes Stowarzyszenia Feniks, które prowadzi dwa schroniska dla osób bezdomnych, jedno w Szczecinie a drugie w Policach. - Feniks też zapewnia pomoc w czasie zimy dla osób, które mają zasady. te zasady nie pozwalają niektórym podjąć z nami współpracy i oni nie chcą zamieszkać w schronisku dla bezdomnych. Tych osób jest niewiele i dla nich mamy przygotowaną w mieście ogrzewalnie.
Dyskusje o utworzeniu ogrzewalni ciągnęły się kilka lat. Przeciwnicy podkreślali, że wystarczy być trzeźwym, by znaleźć łóżko i ciepły posiłek w schroniskach. Zwolennicy uważali, że pomoc potrzebna jest także tym, którzy nie potrafią zerwać z nałogiem.
Ogrzewalnia działa całodobowo. Mieści się przy Szczecińskim Centrum Profilaktyki Uzależnień, przy ulicy Dąbrowskiego.