Kilkuset studentów przebiegło w nocy ze środy na czwartek ulicami Szczecina. W ten sposób rozpoczęły się tegoroczne juwenalia.
Bieg wystartował minutę po północy sprzed rektoratu Uniwersytetu Szczecińskiego, a zakończył się na skwerze im. Janiny Szczerskiej, tuż obok Wydziału Technologii i Inżynierii Chemicznej Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.
W kolorowym i głośnym korowodzie można było spotkać plażowiczów, świętego Mikołaja, superbohaterów, a także jedyny w swoim rodzaju pieszy parostatek.
- Zamierzałem przebrać się za Iron Mana, ale nie chciało mi się robić reaktora łukowego, więc wyszło na to, że będę rycerzem - żartował jeden ze studentów. - W zeszłym roku mieliśmy czołg, teraz "jesteśmy" pięknym parostatkiem, który będzie wspierał Krzysztofa Krawczyka - opowiadali żacy.
Według szacunków policji, w biegu wzięło udział około 800 osób. W czwartek studenci oficjalnie przejmą władzę w Szczecinie. Po południu prezydent przekaże im klucze do bram miasta. Wieczorem na Łasztowni odbędą się pierwsze koncerty.
- Koncerty to nie jedyne juwenaliowe atrakcje - mówi Magdalena Koziara, rzeczniczka imprezy. - W programie na czwartek jest między innymi Dzień Studenta. Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny bawi się na paśniku przy ulicy Chopina, a Uniwersytet Szczeciński przy akademiku "Kordecki". O godzinie 14.30 rozpoczynamy "płonące gary", podczas których będzie można wykazać się umiejętnościami kulinarnymi. O 17 sprzed "Kordeckiego" w stronę urzędu miasta ruszy nasz barwny korowód. Na Łasztownię zapraszamy od godziny 18.30.
Na początku na scenie zaprezentują się zespoły Paranoja i ClusterB. Około godziny 20 rozpocznie się seria koncertów gwiazd wieczoru, którymi będą: Lao Che, Agnieszka Chylińska i DJ Gromee. Impreza na Łasztowni zakończy się po północy. Wstęp na koncerty jest biletowany.
Szczecińskie juwenalia potrwają do niedzieli.
W kolorowym i głośnym korowodzie można było spotkać plażowiczów, świętego Mikołaja, superbohaterów, a także jedyny w swoim rodzaju pieszy parostatek.
- Zamierzałem przebrać się za Iron Mana, ale nie chciało mi się robić reaktora łukowego, więc wyszło na to, że będę rycerzem - żartował jeden ze studentów. - W zeszłym roku mieliśmy czołg, teraz "jesteśmy" pięknym parostatkiem, który będzie wspierał Krzysztofa Krawczyka - opowiadali żacy.
Według szacunków policji, w biegu wzięło udział około 800 osób. W czwartek studenci oficjalnie przejmą władzę w Szczecinie. Po południu prezydent przekaże im klucze do bram miasta. Wieczorem na Łasztowni odbędą się pierwsze koncerty.
- Koncerty to nie jedyne juwenaliowe atrakcje - mówi Magdalena Koziara, rzeczniczka imprezy. - W programie na czwartek jest między innymi Dzień Studenta. Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny bawi się na paśniku przy ulicy Chopina, a Uniwersytet Szczeciński przy akademiku "Kordecki". O godzinie 14.30 rozpoczynamy "płonące gary", podczas których będzie można wykazać się umiejętnościami kulinarnymi. O 17 sprzed "Kordeckiego" w stronę urzędu miasta ruszy nasz barwny korowód. Na Łasztownię zapraszamy od godziny 18.30.
Na początku na scenie zaprezentują się zespoły Paranoja i ClusterB. Około godziny 20 rozpocznie się seria koncertów gwiazd wieczoru, którymi będą: Lao Che, Agnieszka Chylińska i DJ Gromee. Impreza na Łasztowni zakończy się po północy. Wstęp na koncerty jest biletowany.
Szczecińskie juwenalia potrwają do niedzieli.