Zmienia się organizacja ruchu na skrzyżowaniu przy jeziorze Głębokie w Szczecinie. W czwartek rano zdemontowane zostanie działające tam od marca minirondo i przywrócona zostanie sygnalizacja świetlna.
Jak mówi Charęza, z każdym dniem przy Głębokim widać coraz więcej pieszych, a to powoduje potężne korki na wszystkich prowadzących do ronda ulicach. - Spodziewamy się jeszcze większego natężenia ruchu pieszego i rowerowego, co jeszcze bardziej pogorszyłoby sytuację, w szczególności od ulicy Zegadłowicza i alei Wojska Polskiego - podkreśla Charęza.
1 października światła zostaną wyłączone i na skrzyżowanie ponownie wróci ruch okrężny.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Widać, że żadne zespoły i żadne analizy nie są w stanie sprostać weryfikacji dnia codziennego. A sezon na kąpielisku jeszcze się nie zaczął....
Problemy pozostaną na długo, dłużej niż koniec nosa decydentów (poniekąd złośliwa uwaga, ale krew się burzy słysząc o niektórych wizjach włodarzy miasta, w tym "Most Kłodny" - zbędny pod każdym warunkiem w planowanym miejscu). Może czas na spojrzenie dalej i skorzystania ze "świeżych pomysłów", chociażby studentów szczecińskiej architektury. Sprawę korków rozwiązała by okrągła kładka, w kształcie "rozpiętego baldachimu" - typ okrągłego ronda dla pieszych i rowerzystów, rozpięta dostatecznie wysoko (ruch pojazdów ciężarowych pod kładką), a podpartego w czterech miejscach skrzyżowania, łukowatymi podporami (po przekątnych), umożliwiająca ciągły bezkolizyjny przepływ pieszych z każdego kierunku - górą, (pętla, parking, kąpielisko, wejście do Lasku Arkońskiego). A pod takim przejściem, swobodnie, bez zakłóceń, odbywał by się ruch pojazdów wokół ronda, zdecydowanie większego, z dodatkowymi prawo-skrętami. Zapraszam do Holandii, dobre pomysły - drogowe ;-), na każdym kroku.