Bezinteresowna pomoc innym daje najwięcej radości - tak o pracy wolontariuszy mówili goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór". W taką pomoc angażuje się coraz więcej Polaków i robią to coraz młodsi.
Szymon został wolontariuszem już w pierwszej klasie gimnazjum. Teraz pomaga siostrom misjonarkom na Bulwarze Gdańskim opiekować się ludźmi najuboższymi i bezdomnymi.
- Tam są osoby, które często nie mają domu, a jeśli go mają, to wyposażony w tragiczny sposób. Widzę uśmiech, gdy im pomagam, gdy np. nalewam zupę. To szczęście, że pomoc odpłaca się uśmiechem, to jest wspaniałe w wolontariacie - przyznał Szymon.
Przemysław Landowski, wychowawca klasy z wolontariatem w Szkole Podstawowej nr 7 im. Heleny Raszki w Szczecinie powiedział, że cieszy go to, że uczniowie już po zakończeniu szkoły kontynuują pracę w wolontariacie.
- Podam bardzo prosty przykład: zbliża się koniec wakacji i piszą do nas na Facebooku "czy możemy, jako absolwenci przyjść do sióstr?". Odpowiadam, że tak, oczywiście. Już czwarty rok zaczynamy chodzenie do sióstr, to stały wolontariat. Powstaje pytanie: który normalny gimnazjalista wstaje rano i przez dwie godziny pracuje?! - retorycznie pytał Przemysław Lewandowski.
We wrześniu uczniowie mogą wybierać organizację, w której będą mogli pomagać np. seniorom, osobom niepełnosprawnym czy prowadzić zajęcia dla najmłodszych.
- Tam są osoby, które często nie mają domu, a jeśli go mają, to wyposażony w tragiczny sposób. Widzę uśmiech, gdy im pomagam, gdy np. nalewam zupę. To szczęście, że pomoc odpłaca się uśmiechem, to jest wspaniałe w wolontariacie - przyznał Szymon.
Przemysław Landowski, wychowawca klasy z wolontariatem w Szkole Podstawowej nr 7 im. Heleny Raszki w Szczecinie powiedział, że cieszy go to, że uczniowie już po zakończeniu szkoły kontynuują pracę w wolontariacie.
- Podam bardzo prosty przykład: zbliża się koniec wakacji i piszą do nas na Facebooku "czy możemy, jako absolwenci przyjść do sióstr?". Odpowiadam, że tak, oczywiście. Już czwarty rok zaczynamy chodzenie do sióstr, to stały wolontariat. Powstaje pytanie: który normalny gimnazjalista wstaje rano i przez dwie godziny pracuje?! - retorycznie pytał Przemysław Lewandowski.
We wrześniu uczniowie mogą wybierać organizację, w której będą mogli pomagać np. seniorom, osobom niepełnosprawnym czy prowadzić zajęcia dla najmłodszych.