Zmartwychwstanie Jezusa było nie tylko wydarzeniem historycznym, ono jest centralną tajemnicą naszej wiary, bo nadaje ostateczny sens naszemu życiu i działaniu - mówił w homilii biskup pomocniczy Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej Henryk Wejman. Radio Szczecin transmitowało Mszę Św. ze szczecińskiej katedry w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego.
- Chrystus Zmartwychwstały przekonuje, że nie da się wyeliminować Boga z historii życia człowieka i świata. Można zamknąć wejście do grobu potężnym głazem i postawić przy nim strażników, a nawet wyłożyć potężne pieniądze na fałszowanie prawdy o zmartwychwstaniu Jezusa, ale ostatnie słowo i tak będzie należało do Niego, do Boga - mówił biskup Henryk Wejman. - Dlatego potrzeba z naszej strony dawania odważnie świadectwa o zmartwychwstałym Chrystusie - kontynuował biskup Wejman.
Świadectwo możemy dawać przez konkretne uczynki względem drugiego człowieka. Gdy poczuje się bezpieczny o swój los, dzięki naszemu wsparciu słownemu i materialnemu, gdy zobaczy naszą rękę wyciągniętą do pojednania - podkreślał hierarcha.
Z uwagi na obostrzenia związane z epidemią koronawirusa, w mszy świętej w kościele może uczestniczyć maksymalnie pięć osób, nie licząc osób sprawujących posługę.
Świadectwo możemy dawać przez konkretne uczynki względem drugiego człowieka. Gdy poczuje się bezpieczny o swój los, dzięki naszemu wsparciu słownemu i materialnemu, gdy zobaczy naszą rękę wyciągniętą do pojednania - podkreślał hierarcha.
Z uwagi na obostrzenia związane z epidemią koronawirusa, w mszy świętej w kościele może uczestniczyć maksymalnie pięć osób, nie licząc osób sprawujących posługę.