Prezydium Rady Miasta apeluje do Komisji Europejskiej o ratunek dla Stoczni Szczecińskiej Nowej.
Treść listu ustalili na porannym posiedzeniu przewodniczący Rady i przedstawiciele poszczególnych klubów radnych. - Upadek Stoczni będzie katastrofą dla setek tysięcy mieszkańców Szczecina i gospodarki całego regionu – napisali w dokumencie radni. Jego treść odczytał dziennikarzom przewodniczący Rady Miasta Bazyli Baran.
We wspólnym stanowisku radni przypominają, że "przemysł stoczniowy jest chlubnym symbolem portowego Szczecina" i źródłem utrzymania dla wielu ludzi.
W piśmie radni przypominają, że stocznia jest ważnym dla regionu zakładem pracy. Nie podpowiadają konkretnych rozwiązań, proszą jedynie Komisję o korzystną dla stoczni decyzję. Pod pismem podpiszą się przedstawiciele Prezydium Rady Miasta i zastępca prezydenta Szczecina Beniamin Chochulski.
Jeszcze dziś list będzie przetłumaczony na język angielski i wysłany do unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes. Tymczasem jutro upływa termin przedstawienia przez polski rząd planów restrukturyzacji i prywatyzacji trzech stoczni: w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie.
We wspólnym stanowisku radni przypominają, że "przemysł stoczniowy jest chlubnym symbolem portowego Szczecina" i źródłem utrzymania dla wielu ludzi.
W piśmie radni przypominają, że stocznia jest ważnym dla regionu zakładem pracy. Nie podpowiadają konkretnych rozwiązań, proszą jedynie Komisję o korzystną dla stoczni decyzję. Pod pismem podpiszą się przedstawiciele Prezydium Rady Miasta i zastępca prezydenta Szczecina Beniamin Chochulski.
Jeszcze dziś list będzie przetłumaczony na język angielski i wysłany do unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes. Tymczasem jutro upływa termin przedstawienia przez polski rząd planów restrukturyzacji i prywatyzacji trzech stoczni: w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie.