Tor wodny Szczecin - Świnoujście ma 12,5 metra głębokości. Prace pogłębiarskie zostały ukończone.
Pogłębienie samego toru nie oznacza końca inwestycji. - W dalszym ciągu kontynuowane jest umocnienie obrzeży wysp: Wyspy Śmięckiej i Wyspy Brysnej oraz umocnienie dna w rejonach nabrzeży. W tej chwili zostało zakończone tylko nabrzeże BON, natomiast nabrzeże Huk, Żeglarskie i nabrzeże Gnieźnieńskie jeszcze mamy przed sobą - powiedział Zdanowicz.
Przed wojną tor wodny miał 9,5 metra, przed pogłębieniem 10,5. Zwiększenie głębokości pozwoli na wpłynięcie do portu w Szczecinie statków mogących zabrać dwa razy więcej ładunku niż dziś.
Trwają jeszcze niewielkie roboty przy kształtowaniu skarp toru - mówi Wojciech Zdanowicz, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Tylko dlaczego podatnik zapłacił za to dwa razy więcej niż średnia światowa cena prac pogłębiarskich?
"Maciej" nie kłam.
Inwestycja została zrealizowana w systemie zaprojektuj i wybuduj. Nikt z inwestorów na świecie nie realizuje tak inwestycji wodnych. Są na świecie tylko dwie firmy które są wstanie wykonać taki projekt. Łatwo się domyśleć ze się dogadały. Paweł w którym miejscu jest tu kłamstwo? No chyba że nie dwa razy drożej tylko 1,9 raza.