Karma wysokoenergetyczna, koce i... ręce do pomocy - tego potrzeba. Szczecińskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt przygotowuje się do zimy i liczy na pomoc mieszkańców.
To czas, kiedy prace skierowane są na zapewnienie ciepła podopiecznym placówki.
- Psy mają podzielone boksy na części wewnętrzne i zewnętrzne. Tą wewnętrzną nazywamy sypialnią. Sypialnie są ogrzewane podłogowo i w okresie zimowym będziemy zakładać dodatkową izolację między przejściem od wewnętrznej do zewnętrznej strony - opowiada Iza Fedorowicz, opiekunka zwierząt w schronisku.
Chcąc wesprzeć schronisko, można podarować koce, podkłady higieniczne czy dobrej jakości karmę, z wysoką zawartością mięsa.
- Uczyłam, żeby jednak unikać supermarketowej karmy. Ona często wygląda dobrze na opakowaniu, a jednak nie jest zbyt dobra. Lepiej jest kupić jedną puszkę dobrej karmy niż 10 kg karmy nie wiadomo jakiej jakości - zalecała.
Zimą do schroniska przychodzi też mniej wolontariuszy. By zostać jednym z nich, należy się zgłosić do schroniska i przejść odpowiedni kurs.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Psy mają podzielone boksy na części wewnętrzne i zewnętrzne. Tą wewnętrzną nazywamy sypialnią. Sypialnie są ogrzewane podłogowo i w okresie zimowym będziemy zakładać dodatkową izolację między przejściem od wewnętrznej do zewnętrznej strony - opowiada Iza Fedorowicz, opiekunka zwierząt w schronisku.
Chcąc wesprzeć schronisko, można podarować koce, podkłady higieniczne czy dobrej jakości karmę, z wysoką zawartością mięsa.
- Uczyłam, żeby jednak unikać supermarketowej karmy. Ona często wygląda dobrze na opakowaniu, a jednak nie jest zbyt dobra. Lepiej jest kupić jedną puszkę dobrej karmy niż 10 kg karmy nie wiadomo jakiej jakości - zalecała.
Zimą do schroniska przychodzi też mniej wolontariuszy. By zostać jednym z nich, należy się zgłosić do schroniska i przejść odpowiedni kurs.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Psy mają podzielone boksy na części wewnętrzne i zewnętrzne. Tą wewnętrzną nazywamy sypialnią. Sypialnie są ogrzewane podłogowo i w okresie zimowym będziemy zakładać dodatkową izolację między przejściem od wewnętrznej do zewnętrznej strony - opowiada Iza Fedorowicz, opiekunka zwierząt w schronisku.


Radio Szczecin