Kolarz Piasta Szczecin przegrał wyścigi o brązowy medal mistrzostw świata sprinterów w kolarstwie torowym.
W Londynie spisywał się bardzo dobrze. W eliminacjach wykręcił siódmy czas, a do strefy medalowej pewnie pokonywał kolejnych przeciwników. W 1/16 finału wyeliminował Węgra Sandora Szalantaia, w 1/8 Niemca Maksa Niederlaga, a w 1/4 Kolumbijczyka Fabiana Zapatę. W rywalizacji o finał przegrał z bardzo utytułowanym Brytyjczykiem Jasonem Kennym (w karierze zdobył między innymi cztery złote medale olimpijskie), a w walce o brąz uległ dobrze sobie znanemu Denisowi Dmitriewowi. Zieliński z Rosjaninem ścigał się w ćwierćfinale ubiegłorocznych mistrzostw Europy w Grenchen i tam go pokonał. Na olimpijskim torze w Londynie Rosjanin zrewanżował się kolarzowi Piasta Szczecin.
Złoty medal zdobył w Londynie Kenny. Przegrał on w pierwszym wyścigu z Australijczykiem Matthewem Glaetzerem, ale w dwóch kolejnych był lepszy.
Bardzo dobrym występem w Londynie Zieliński zapewnił sobie olimpijską kwalifikację na igrzyska w Rio de Janeiro. Polska - dzięki punktom rankingowym - będzie mogła wystawić do olimpijskiej rywalizacji dwóch sprinterów. Zieliński jest teraz pewniakiem, a o drugie miejsce będzie walczył jego klubowy kolega Kamil Kuczyński, który w Londynie miał 13. czas eliminacji, ale szybko odpadł w pucharowej drabince.
Polska reprezentacja w Londynie zdobyła dotychczas dwa medale. W sobotę wyścig punktowy wygrała Katarzyna Pawłowska, a na początku mistrzostw Małgorzata Wojtyra (BoGo Szczecin) zdobyła srebrny medal w wyścigu na 3 km na dochodzenie.