Ukraińska artyleria zniszczyła część rosyjskich transporterów, które w nocy z czwartku na piątek przekroczyły granicę - takie informacje przekazał prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w rozmowie telefonicznej z brytyjskim premierem Davidem Cameronem. Donosi o tym Polska Agencja Prasowa.
Jak wyjaśnił, każda kolumna wozów przekraczająca granicę jest w polu rażenia sił ukraińskich.
Jednocześnie władze w Kijowie wezwały Kreml do "natychmiastowego przerwania" wszystkich wrogich działań na granicy.
O wtargnięciu Rosjan na terytorium Ukrainy jako pierwsi informowali korespondenci brytyjskich dzienników "Guardian" i "Telegraph". Według ich relacji, stało się to w czwartek ok. 22.
W odpowiedzi na te doniesienia rządy Niemiec i Wielkiej Brytanii zażądały od Rosjan wyjaśnień w tej sprawie.
Z kolei, jak podał "Financial Times", szefowie dyplomacji krajów unijnych wydali wspólny komunikat. Wezwali stronę rosyjską do tego, by natychmiast "przerwała wszelkie wrogie działania na granicy z Ukrainą". Domagają się też wycofania stamtąd wszystkich rosyjskich sił.
Według Kijowa, granicę ukraińską naruszyły 23 rosyjskie wozy. Wcześniejsze doniesienia mówiły o 70.