Niemieckie władze odkryły tożsamość ośmiu osób podejrzanych o udział w dokonaniu zbrodni wojennych. Wszyscy podczas II wojny światowej byli pracownikami obozu koncentracyjnego Stutthof koło Gdańska.
Czterech z nich było strażnikami w obozie, inni byli np. operatorami telefonów. Wszyscy podejrzani są Niemcami, żyją na terenie tego kraju i zostali urodzeni pomiędzy 1918 a 1927 rokiem.
Niektórzy eksperci uważają, że wielu podejrzanych o nazistowskie zbrodnie może zwyczajnie nie dożyć procesu. W ostatnich latach jednak takie działania niemieckich władz nie są rzadkością, na przykład 95-letni Oskar Gröning, znany jako "księgowy Auschwitz", został w ubiegłym roku skazany na cztery lata więzienia. W tej chwili odwołuje się od tego wyroku.