Są pewne znaki zapytania, ale Polska nie ma powodu do niepokoju - tak prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skomentował w rozmowie z Radiem Łódź inauguracyjne przemówienie nowego prezydenta USA Donalda Trumpa.
- Prezydent Trump powiedział wyraźnie, że będzie podtrzymywał stare sojusze, a my w takim jesteśmy. Zapowiedział również tworzenie nowych. Te nowe to jest pewien znak zapytania. Zobaczymy, co to będzie oznaczało, ale dobrze, że te stare sojusze będą podtrzymywane - ocenił prezes PiS.
Jarosław Kaczyński nawiązał też do sytuacji w Europie Zachodniej, gdzie jego zdaniem powinna nastąpić wymiana elit politycznych.
- Osobiście jestem politykiem zdecydowanie antyestablishmentowym i to dotyczy nie tylko Polski, ale także Europy i Stanów Zjednoczonych. Uważam, że establishment Zachodu potwornie skompromitował się i doprowadził do bardzo ciężkiego kryzysu i że powinna nastąpić wymiana tego establishmentu - powiedział polityk.
Donald Trump został zaprzysiężony na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych w piątek wieczorem.