W kwaterze głównej NATO w Brukseli toczy się dyskusja o możliwie jak najszybszym zorganizowaniu szczytu Sojuszu, w którym miałby wziąć udział prezydent USA Donald Trump. Z informacji Polskiego Radia wynika, że część dyplomatów i wojskowych opowiada się za marcem, bardziej realistyczny termin to maj lub czerwiec.
- Dobrze byłoby, gdyby prezydent Trump możliwie jak najszybciej potwierdził decyzję poprzedniej administracji dotyczącą wzmocnienia wschodniej flanki NATO - powiedział Polskiemu Radiu jeden z dyplomatów.
Przyznał jednak, że przygotowanie szczytu, już w nowej siedzibie, wymaga czasu i marcowy termin może nie być dotrzymany. W tej sytuacji maj lub czerwiec wydaje się najbardziej realistycznym terminem.
Na szybką wizytę w Brukseli prezydenta Stanów Zjednoczonych liczą także liderzy Unii Europejskiej. Wtedy od razu byłby zorganizowany także dwustronny, unijno-amerykański szczyt. Zaproszenie wystosowane w listopadzie do Donalda Trumpa przez europejskich przywódców pozostało na razie bez odpowiedzi.