Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Sejm RP. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Sejm RP. Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Obrót roszczeniami wyłącznie w formie notarialnej, ograniczenie roli kuratorów, prawo miasta do pierwokupu nieruchomości oraz do odmowy zwrotu tych, które są wykorzystywane na cele publiczne - to najważniejsze zmiany, które wprowadziła tzw. mała ustawa reprywatyzacyjna.
Zdaniem Agnieszki Kłąb z warszawskiego Ratusza, mała ustawa reprywatyzacyjna jest bardzo przydatna.

- Porządkuje kwestie kuratorów, lokatorskie, zwrotów szkół, żłobków, przedszkoli - wylicza Agnieszka Kłąb.

Warszawski Ratusz, korzystając z ustawy, odmówił zwrotu ponad 30 nieruchomości, ponieważ są one wykorzystywane na cele publiczne. Odkupiono roszczenia do ośmiu, w tym do dwóch kamienic na Pradze Południe. W prasie i internecie pojawiło się ponad sto ogłoszeń dotyczących śpiochów, czyli nieruchomości, o które, mimo poprawnie złożonego wniosku, w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat nikt się nie upomniał.

Według Jana Śpiewaka ze stowarzyszenia "Wolne Miasto Warszawa", reprywatyzacja w stolicy się skończyła. Jednak, jak podkreśla, nie jest to efekt wejścia w życie "małej ustawy reprywatyzacyjnej".

- To wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku, który mówił, że nie można cofać decyzji nacjonalizacyjnych na podstawie art. 156 kpa. My również w lipcu ujawniliśmy, że miasto nie zbadało jednej z trzech przesłanek, które były warunkiem, aby nieruchomości zwracać - wyjaśnia Jan Śpiewak.

Przewodniczący stowarzyszenia "Wolne Miasto Warszawa" dodaje, że potrzebny jest akt prawny, który umożliwi dawnym właścicielom oraz ich spadkobiercom uzyskanie odszkodowań za nieruchomości przejęte Dekretem Bieruta.

O tak zwaną dużą ustawę reprywatyzacyjną upominają się też władze stolicy. Opozycyjny warszawski radny Oskar Hejka z Prawa i Sprawiedliwości wytyka Platformie Obywatelskiej, że ta miała czas na przygotowanie i przyjęcie odpowiedniej ustawy.

- Przypomnijmy Platforma Obywatelska rządziła 8 lat i ustawy nie zrobiła. Prawo i Sprawiedliwość rządzi dwa lata, ma jeszcze 2 lata więc prosimy pamiętać o tym, że program wyborczy nie jest konstruowany na realizowanie tego programu przez pierwszy kwartał czy rok rządzenia - mówi Oskar Hejka.

Radny zapewnia, że prace nad tzw. dużą ustawą reprywatyzacyjną są prowadzone. Akt prawny ma uwzględniać także interesy "dekretowców", których nie dotyczy mała ustawa reprywatyzacyjna.
Relacja Informacyjnej Agencji Radiowej.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty