Na dzień przed wyborami parlamentarnymi w Niemczech, prowadząca w sondażach koalicja CDU/CSU straciła jeden punkt procentowy, podobnie jak znajdująca się na drugim miejscu SPD. Obecnie na chadeków chce głosować 34 proc. Niemców, natomiast na socjaldemokratów - 21 proc. Tak wynika z opublikowanego sondażu przeprowadzonego przez instytut INSA na reprezentatywnej grupie ponad 2000 respondentów.
Zdaniem wielu ekspertów dużo mniej prawdopodobne jest bowiem utworzenie koalicji trzech partii: CDU/CSU, Zielonych oraz liberałów z FDP. Szef liberałów Christian Lindner także nie wierzy w takie rozwiązanie. - Myślę, że powstanie kolejna wielka koalicja - powiedział Lindner w telewizji ARD.
Większość ankietowanych Niemców - 56 procent, chce aby Angela Merkel pozostała na stanowisku kanclerza. 32 proc. chce, by zastąpił ją socjaldemokrata Martin Schulz.
Lokale wybiorcze będą otwarte w niedzielę w godz. 8 - 18. W tym roku Federalna Komisja Wyborcza dopuściła do startu w wyborach 42 partie polityczne, ugrupowania i stowarzyszenia.