Oczekiwania lekarzy rezydentów dotyczące wynagrodzeń na poziomie dwóch średnich krajowych są nierealne - uważa minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. W ten sposób odniósł się do planowanego na poniedziałek protestu głodowego młodych lekarzy.
W ramach protestu prowadzona będzie też akcja oddawania krwi, organizowana pod hasłem "Niech poleje się krew".
Minister Radziwiłł powiedział, że w ostatnich miesiącach rozmawiał z rezydentami pięć razy i jedyna różnica zdań to oczekiwania młodych lekarzy, jeśli chodzi o wynagrodzenia.
- Oczekiwania na poziomie dwóch średnich krajowych dla młodych lekarzy są po prostu nierealne. Nierealne zarówno w samej służbie zdrowia, jak i w systemie państwa, które jest nie najzamożniejszym krajem na świecie - stwierdził Konstanty Radziwiłł.
Minister ma nadzieję, że protest głodowy młodych lekarzy nie zagrozi pacjentom. - Że swoim protestem nie zaburzą udzielania świadczeń opieki nad pacjentami. To jest fundamentalna sprawa i mam nadzieję, że tego mogę się spodziewać. Jeśli chodzi o samą głodówkę, to wydaje się, że jest ona takim ekstremalnym wołaniem w sytuacji, w której nie da się już nic innego zrobić. Osobiście nie oceniam tej sytuacji tak dramatycznie - powiedział Radziwiłł.
Minister zdrowia dodał, że młodzi lekarze otrzymają podwyżki zgodne z ustawą o 100-150 złotych miesięcznie. Ponadto dodatkowo wynagrodzenie zasadnicze rezydentów w dziedzinach: chirurgia ogólna, choroby wewnętrzne, medycyna rodzinna, medycyna ratunkowa, pediatria i psychiatria będzie wyższe o dodatkowe 1200 złotych. Ma to zachęcić młodych lekarzy do wyboru właśnie tych specjalizacji. Rezydenci nie odnieśli się jeszcze do tych propozycji.
Minister Radziwiłł powiedział, że w ostatnich miesiącach rozmawiał z rezydentami pięć razy i jedyna różnica zdań to oczekiwania młodych lekarzy, jeśli chodzi o wynagrodzenia.
- Oczekiwania na poziomie dwóch średnich krajowych dla młodych lekarzy są po prostu nierealne. Nierealne zarówno w samej służbie zdrowia, jak i w systemie państwa, które jest nie najzamożniejszym krajem na świecie - stwierdził Konstanty Radziwiłł.
Minister ma nadzieję, że protest głodowy młodych lekarzy nie zagrozi pacjentom. - Że swoim protestem nie zaburzą udzielania świadczeń opieki nad pacjentami. To jest fundamentalna sprawa i mam nadzieję, że tego mogę się spodziewać. Jeśli chodzi o samą głodówkę, to wydaje się, że jest ona takim ekstremalnym wołaniem w sytuacji, w której nie da się już nic innego zrobić. Osobiście nie oceniam tej sytuacji tak dramatycznie - powiedział Radziwiłł.
Minister zdrowia dodał, że młodzi lekarze otrzymają podwyżki zgodne z ustawą o 100-150 złotych miesięcznie. Ponadto dodatkowo wynagrodzenie zasadnicze rezydentów w dziedzinach: chirurgia ogólna, choroby wewnętrzne, medycyna rodzinna, medycyna ratunkowa, pediatria i psychiatria będzie wyższe o dodatkowe 1200 złotych. Ma to zachęcić młodych lekarzy do wyboru właśnie tych specjalizacji. Rezydenci nie odnieśli się jeszcze do tych propozycji.