O północy z czwartku na piątek mija termin zgłaszania kandydatur na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Do tej pory do Kancelarii Sejmu trafiły nazwiska 11 osób. Podpisy zbierane są zarówno przez samych sędziów, jak i organizacje społeczne. Ustawa przewiduje bowiem, że kandydatów mogą wybierać grupy 25 sędziów oraz grupy dwóch tysięcy obywateli.
Nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa wprowadza wybór 15 członków KRS - sędziów na wspólną czteroletnią kadencję, ale wybieraną nie jak dotychczas przez środowiska sędziowskie, a przez Sejm, co budzi ogromny sprzeciw wśród części prawników. - To jest sytuacja niespotykana do tej pory, gdzie ustawa zwykła zmienia Konstytucję - mówi rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa, sędzia Waldemar Żurek.
Tymczasem wiceminister Łukasz Piebiak pyta: - Dlaczego są takie oczekiwania na dokonanie zmian w wymiarze sprawiedliwości i dlaczego ci, którzy dokonują tych zmian, cieszą się tak wysokim poparciem społecznym?
Zmiany w KRS najpewniej zostaną dokonane już w lutym. Wtedy też zostanie wybrany nowy szef Krajowej Rady Sądownictwa. Do tego czasu funkcję przewodniczącego sprawuje pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf.