Wielkanocne zawieszenie broni od piątku powinno zacząć obowiązywać w Donbasie. Umówiono się co do tego w ramach obradującej w Mińsku trójstronnej grupy kontaktowej. Poparcie wobec świątecznego wstrzymania ognia wyrazili przywódcy krajów tak zwanej "normandzkiej czwórki". To nie pierwsze tego typu zawieszenie broni, wszystkie poprzednie były jednak zrywane.
Przedstawicielka Kijowa w tej grupie Iryna Heraszczenko, komentując oświadczenie "normandzkiej czwórki', wskazała, że dotychczas uzgodnienia co do zawieszenia broni w Donbasie nigdy nie były publicznie popierane przez prezydenta Rosji.
Obecne zawieszenie broni to 13. wstrzymanie ognia, które wprowadzane jest w Donbasie. Ostatnie, ustalone na czas świąt Bożego Narodzenia, choć spowodowało zmniejszenie intensywności ostrzałów, nie było jednak w pełni przestrzegane.