Sejm zajmie się w środę projektem ustawy "Mieszkanie na start". Wprowadza on dopłaty do czynszów. To jeden z elementów programu "Mieszkanie Plus". Dopłaty mają obowiązywać od 2019 roku.
Program jest przeznaczony dla tych osób, których zarobki są zbyt wysokie, żeby mogli skorzystać z mieszkań socjalnych, ale jednocześnie zbyt niskie, by zaciągnąć kredyt na mieszkanie. Rząd szacuje, że z programu może skorzystać około 40 procent społeczeństwa.
Z wyliczeń Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju wynika, że rodzina z dwójką dzieci, która płaci za wynajem 1500 złotych, będzie mogła liczyć na blisko 500 złotych dopłaty.
Zgodnie z projektem ustawy, dopłaty będą udzielane, jeżeli średni dochód rodziny nie przekroczy 60 procent przeciętnego wynagrodzenia - obecnie około 2,5 tysiąca złotych. Resort informuje, że każda dodatkowa osoba w rodzinie zwiększy próg o 30 punktów procentowych.
Dopłaty otrzymają osoby spełniające kryteria między innymi dochodowe czy majątkowe. O tym, kto skorzysta z programu, będzie decydować gmina. W zależności od zamożności i lokalizacji czynsz, który płaci rodzina, zmniejszy się od 307 do 561 złotych. Państwo ma dopłacać do czynszów przez 9 lat.
Według harmonogramu Sejmu posłowie zajmą się tym punktem o 11.30.
Z wyliczeń Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju wynika, że rodzina z dwójką dzieci, która płaci za wynajem 1500 złotych, będzie mogła liczyć na blisko 500 złotych dopłaty.
Zgodnie z projektem ustawy, dopłaty będą udzielane, jeżeli średni dochód rodziny nie przekroczy 60 procent przeciętnego wynagrodzenia - obecnie około 2,5 tysiąca złotych. Resort informuje, że każda dodatkowa osoba w rodzinie zwiększy próg o 30 punktów procentowych.
Dopłaty otrzymają osoby spełniające kryteria między innymi dochodowe czy majątkowe. O tym, kto skorzysta z programu, będzie decydować gmina. W zależności od zamożności i lokalizacji czynsz, który płaci rodzina, zmniejszy się od 307 do 561 złotych. Państwo ma dopłacać do czynszów przez 9 lat.
Według harmonogramu Sejmu posłowie zajmą się tym punktem o 11.30.