Wiceprzewodniczący PO, były szef MON Tomasz Siemoniak popiera zwiększanie obecności amerykańskiej armii w Polsce. We wtorek mija 20. rocznica wejścia Polski, Czech i Węgier do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Nigdy nie ma stuprocentowego bezpieczeństwa; dużo zależy od nas samych i od sytuacji. Ale lepszego sojuszu nie ma, jest to sojusz państw nam bliskich pod względem wartości. Większość z tych państw jest jednocześnie członkami Unii Europejskiej. Polską racją stanu jest codziennie rano modlić się o silne NATO - powiedział.
Amerykańscy żołnierze są obecni na wschodniej flance NATO rotacyjnie od stycznia 2017 roku w ramach operacji Atlantic Resolve. Trzonem batalionu NATO rozmieszczonego w Polsce są żołnierze kawalerii pancernej USA. W jego skład wchodzą też żołnierze z Wielkiej Brytanii - wojska rozpoznania, Rumunii - pododdział przeciwlotniczy, a także Chorwacji - wojska artyleryjskie.
IAR / Trójka / pp/zr
08:55 12/03/2019