Przed Pałacem Prezydenckim został odczytany Apel Pamięci wraz z przypomnieniem imion i nazwisk 96 ofiar katastrofy rządowego Tu-154M 10 kwietnia 2010 roku. Złożono też wieńce przed portretem Pary Prezydenckiej - Lecha i Marii Kaczyńskich.
Uroczystość, w której wzięli udział m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu, szef rządu, ministrowie oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości, została poprzedzona odśpiewaniem hymnu państwowego.
Obchody 9. rocznicy Katastrofy Smoleńskiej rozpoczęły się mszą świętą w kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu.
Następnie uczestnicy uroczystości złożą wieńce i zapalą znicze przed pomnikiem Lecha Kaczyńskiego przed budynkiem Garnizonu Warszawa oraz przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej, znajdującym się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Również prezydent Andrzej Duda oddał hołd Lechowi i Marii Kaczyńskim. W 9. rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem prezydent wspólnie z Martą Kaczyńską - córką tragicznie zmarłej pary prezydenckiej - uczestniczyli we mszy świętej na Wawelu, następnie modlili się przy sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich oraz złożyli przy nim wiązankę kwiatów.
Prezydent zaznaczał, że 10 kwietnia to dzień pamięci o ofiarach katastrofy i tę pamięć należy podtrzymywać.
- Ta pamięć o ludziach, którzy odeszli w służbie ojczyzny jest dla nas tak ważna. Odeszli wykonując swoje obowiązki wobec polskiego państwa, obowiązek pamięci, bo przecież pojechali oddać hołd polskim oficerom pomordowanym w Katyniu w 1940 roku. Cieszę się, że jesteśmy tu razem i możemy uczcić ich pamięć, bo bardzo nam ich brakuje - powiedział prezydent Duda.
W tym samym czasie z Rynku Głównego przed Krzyż Katyński pod Wawelem przeszedł Marsz Pamięci. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób.
Między 9.30 a 15.00 przed Pałacem Prezydenckim będzie wyświetlany blok filmowy poświęcony katastrofie i osobom, które w niej zginęły. Wieczorem w Archikatedrze św. Jana zostanie odprawiona msza święta, po której przed Pałac Prezydencki przejdzie Marsz Pamięci. Tam zaplanowano wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz prezydenta Andrzeja Dudy.
Obchody 9. rocznicy Katastrofy Smoleńskiej rozpoczęły się mszą świętą w kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu.
Następnie uczestnicy uroczystości złożą wieńce i zapalą znicze przed pomnikiem Lecha Kaczyńskiego przed budynkiem Garnizonu Warszawa oraz przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej, znajdującym się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Również prezydent Andrzej Duda oddał hołd Lechowi i Marii Kaczyńskim. W 9. rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem prezydent wspólnie z Martą Kaczyńską - córką tragicznie zmarłej pary prezydenckiej - uczestniczyli we mszy świętej na Wawelu, następnie modlili się przy sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich oraz złożyli przy nim wiązankę kwiatów.
Prezydent zaznaczał, że 10 kwietnia to dzień pamięci o ofiarach katastrofy i tę pamięć należy podtrzymywać.
- Ta pamięć o ludziach, którzy odeszli w służbie ojczyzny jest dla nas tak ważna. Odeszli wykonując swoje obowiązki wobec polskiego państwa, obowiązek pamięci, bo przecież pojechali oddać hołd polskim oficerom pomordowanym w Katyniu w 1940 roku. Cieszę się, że jesteśmy tu razem i możemy uczcić ich pamięć, bo bardzo nam ich brakuje - powiedział prezydent Duda.
W tym samym czasie z Rynku Głównego przed Krzyż Katyński pod Wawelem przeszedł Marsz Pamięci. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób.
Między 9.30 a 15.00 przed Pałacem Prezydenckim będzie wyświetlany blok filmowy poświęcony katastrofie i osobom, które w niej zginęły. Wieczorem w Archikatedrze św. Jana zostanie odprawiona msza święta, po której przed Pałac Prezydencki przejdzie Marsz Pamięci. Tam zaplanowano wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz prezydenta Andrzeja Dudy.