Janusz Wojciechowski zapowiada, że szybko odpowie pisemnie na dodatkowe pytania europosłów. Wielu deputowanych uznało wtorkowe wysłuchanie za niewystarczające.
Po wysłuchaniu Janusz Wojciechowski tłumaczył, że nie mógł mówić o szczegółach, bo jest dopiero kandydatem, a poza tym na stole leży propozycja reformy unijnej polityki rolnej przygotowana przez obecną Komisję Europejską.
- To są zawsze trudne przesłuchania, myślę, że na wszystkie pytania odpowiedziałem na tyle precyzyjnie na ile jest to możliwe w sytuacji, gdy w Parlamencie Europejskim jest projekt nowej polityki rolnej przygotowany przez poprzednią komisję, jest on przedmiotem politycznych dyskusji i będzie zmieniany. Zadeklarowałem gotowość debaty nad zmianami, które będą proponowane przez posłów. To jest ten etap procedury, kiedy trzeba rozmawiać o tym jakie rozwiązania przyjąć - mówił Wojciechowski.
Na podstawie udzielonych pisemnych odpowiedzi przez Janusza Wojciechowskiego zapadnie decyzja, czy zorganizowane będzie dodatkowe wysłuchanie. Polski kandydat na komisarza uważa, że nie będzie to konieczne.
Gdyby jednak pisemne odpowiedzi na pytania nie wystarczyły, to - jak można usłyszeć w Europarlamencie - kolejne wysłuchanie mogłoby się odbyć 14 lub 15 października.