Słodzone napoje i małpki - czyli alkohol w małych butelkach - zostaną objęte opłatą cukrową. Rząd przyjął projekt ustawy w tej sprawie.
Głównym celem zmian jest promocja prozdrowotnych wyborów konsumentów oraz profilaktyka otyłości i związanych z nią chorób.
Rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział Polskiemu Radiu, że po konsultacjach i wysłuchaniu uwag producentów, wprowadzono część stałą i zmienną za napoje słodzone. Część stała - 50 gr za każdy litr słodkiego napoju oraz część zmienna, to 5 groszy za każdy dodatkowy gram cukru, przy przekroczeniu 5 gramów na 100 ml napoju. Dodatkowo 10 groszy za zawartość kofeiny, tauryny bądź guarany - czyli napojów energetycznych. Maksymalna opłata - to 1,2 zł za litr.
Z opłat zwolnione będą napoje bez dodatku cukru, na przykład 100-procentowe soki owocowe, a także produkty zarejestrowane jako wyroby medyczne, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia czy żywność dla niemowląt.
Wojciech Andrusiewicz dodał, że projekt ustawy przewiduje wprowadzenie dodatkowej opłaty w wysokości złotówki od każdej "małpki" czyli butelki alkoholu poniżej 300 mililitrów. Opłatę będą uiszczać hurtownicy.
Projekt trafi teraz do sejmu. Rząd chce, żeby opłata cukrowa weszła w życie od 1. kwietnia.
Rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział Polskiemu Radiu, że po konsultacjach i wysłuchaniu uwag producentów, wprowadzono część stałą i zmienną za napoje słodzone. Część stała - 50 gr za każdy litr słodkiego napoju oraz część zmienna, to 5 groszy za każdy dodatkowy gram cukru, przy przekroczeniu 5 gramów na 100 ml napoju. Dodatkowo 10 groszy za zawartość kofeiny, tauryny bądź guarany - czyli napojów energetycznych. Maksymalna opłata - to 1,2 zł za litr.
Z opłat zwolnione będą napoje bez dodatku cukru, na przykład 100-procentowe soki owocowe, a także produkty zarejestrowane jako wyroby medyczne, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia czy żywność dla niemowląt.
Wojciech Andrusiewicz dodał, że projekt ustawy przewiduje wprowadzenie dodatkowej opłaty w wysokości złotówki od każdej "małpki" czyli butelki alkoholu poniżej 300 mililitrów. Opłatę będą uiszczać hurtownicy.
Projekt trafi teraz do sejmu. Rząd chce, żeby opłata cukrowa weszła w życie od 1. kwietnia.
Dodaj komentarz 2 komentarze
"Opłatę będą uiszczać hurtownicy."
Raczej te opłaty dla złodziejskiego rządu spadną na kupujących, bo hurtownicy nie dadzą zrobić sobie krzywdy.
Oczywiste, że hurtownicy przerzucą koszty na alkoholików, którzy kupują "małpki", ale znając życie pojemność butelek zmieni się na 301 ml. Co do napojów słodzonych, nie pozostanie nic innego tylko picie wody, jak zwierzęta :)