Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll podziękowała prezydentowi za minione pięć lat, które - jak stwierdziła - "nie zawsze były łatwe".
Jednocześnie pogratulowała Rafałowi i Małgorzacie Trzaskowskim. Ponowiła zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego, które wcześniej wystosował Andrzej Duda. Pierwsza dama zaapelowała również do dziennikarzy o szacunek dla Polaków i polityków. Wyjaśniła też, dlaczego nie chciała udzielać wywiadów mediom.
- To był mój milczący sprzeciw przeciwko manipulacji, przeciwko dezinformacji i przeciwko kłamstwom, które niestety w mediach występują. Myślę, że państwo nie zdają sobie do końca sprawy z tego, jak ogromna, jest to manipulacja. My sami tego doświadczyliśmy niektórzy mówili nam, że osoby publiczne muszą się z tym liczyć. To jest nieprawda. Nie daje na to zgody - powiedziała Kornhauser-Duda.
Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda ma 51 procent poparcia, a jego rywal Rafał Trzaskowski - 49 procent - wynika z sondażu late poll dla TVP, TVN i Ipsosu z 90 procent komisji wyborczych.
- To był mój milczący sprzeciw przeciwko manipulacji, przeciwko dezinformacji i przeciwko kłamstwom, które niestety w mediach występują. Myślę, że państwo nie zdają sobie do końca sprawy z tego, jak ogromna, jest to manipulacja. My sami tego doświadczyliśmy niektórzy mówili nam, że osoby publiczne muszą się z tym liczyć. To jest nieprawda. Nie daje na to zgody - powiedziała Kornhauser-Duda.
Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda ma 51 procent poparcia, a jego rywal Rafał Trzaskowski - 49 procent - wynika z sondażu late poll dla TVP, TVN i Ipsosu z 90 procent komisji wyborczych.