Moskiewski sąd zdecydował o wysłaniu listu gończego za współpracownikiem Aleksieja Nawalnego - Leonidem Wołkowem.
29 stycznia rosyjskie organy ścigania wszczęły postępowanie karne przeciwko Leonidowi Wołkowowi. Śledczy zarzucili opozycjoniście, że nakłania nieletnich do udziały w akcjach protestacyjnych. Za taki czyn grozi w Rosji do 3 lat pozbawienia wolności.
Radio Svoboda przypomniało, że Leonid Wołkow, gdy dowiedział się o wszczęciu przeciwko niemu postępowania karnego zacytował autora książek „1984” i „Folwark zwierzęcy” Georga Orwella -„jak zwykle czarne jest białe, wolność jest niewolą, a dwa razy dwa równa się pięć”. Rosyjska opozycja od 23 stycznia zorganizowała trzy akcje solidarności z przetrzymywanym w areszcie Aleksiejem Nawalnym.
W trakcie demonstracji policja zatrzymała łącznie ponad 11 tysięcy osób. Rosyjscy obrońcy praw człowieka twierdzą, że to największa fala represji wobec opozycji od upadku Związku Radzieckiego.