Moskwa zapowiedziała na sobotę serię rozmów telefonicznych z przedstawicielami władz Stanów Zjednoczonych.
Kreml anonsował wymianę opinii na temat sytuacji wokół Ukrainy między prezydentami: Władimirem Putinem i Joe Bidenem. Natomiast rosyjskie MSZ poinformowało o zaplanowanej rozmowie szefów dyplomacji:Siergieja Ławrowa i Antony Blinkena.
Od dwóch tygodni trwa seria spotkań przedstawicieli władz Rosji z przywódcami i ministrami państw NATO. W ostatnich dniach do Moskwy przyjeżdżali prezydenci Węgier i Francji: Viktor Orban i Emmanuel Macron, a także ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Wielkiej Brytanii.
W poniedziałek do stolicy Rosji przyleci szef polskiej dyplomacji, Zbigniew Rau, który od początku roku przewodniczy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Zapowiedziane na sobotę rozmowy telefoniczne prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych oraz szefów dyplomacji związane są ze wzrostem napięcia wokół ukraińskich granic. Zachodni analitycy ostrzegają przed możliwością wtargnięcia Rosji na terytorium sąsiedniego państwa.
Moskwa zapewnia, że nie ma takiego zamiaru. Państwa NATO ostrzegły, że w przypadku możliwej agresji nie pozostaną bierne i zagroziły nałożeniem na Rosję dotkliwych sankcji.
Od dwóch tygodni trwa seria spotkań przedstawicieli władz Rosji z przywódcami i ministrami państw NATO. W ostatnich dniach do Moskwy przyjeżdżali prezydenci Węgier i Francji: Viktor Orban i Emmanuel Macron, a także ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Wielkiej Brytanii.
W poniedziałek do stolicy Rosji przyleci szef polskiej dyplomacji, Zbigniew Rau, który od początku roku przewodniczy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Zapowiedziane na sobotę rozmowy telefoniczne prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych oraz szefów dyplomacji związane są ze wzrostem napięcia wokół ukraińskich granic. Zachodni analitycy ostrzegają przed możliwością wtargnięcia Rosji na terytorium sąsiedniego państwa.
Moskwa zapewnia, że nie ma takiego zamiaru. Państwa NATO ostrzegły, że w przypadku możliwej agresji nie pozostaną bierne i zagroziły nałożeniem na Rosję dotkliwych sankcji.