Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Ukraińskie władze donoszą o rosyjskich wojskach, które wkraczają na teren kraju. Wzrasta też liczba ofiar porannych ataków rakietowych dokonanych przez Rosję. źródło: https://www.facebook.com/mvs.gov.ua
Ukraińskie władze donoszą o rosyjskich wojskach, które wkraczają na teren kraju. Wzrasta też liczba ofiar porannych ataków rakietowych dokonanych przez Rosję. źródło: https://www.facebook.com/mvs.gov.ua
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Według miejscowych mediów, atakowane są obecnie wszystkie większe ukraińskie miasta z wyjątkiem Lwowa.
Wśród mieszkańców wojna wywołuje przede wszystkim lęk. Nie działają przedszkola i szkoły, do bankomatów i sklepów ustawiają się kolejki, nie działa sieć telefoniczna.

Obudziłam się rano i planowałam zaprowadzić córkę do przedszkola, ale zobaczyłam powiadomienie od placówki, że dziś lepiej zostać z rodziną - powiedziała mieszkająca w miejscowości Chmielnicki na zachodniej Ukrainie Ilona Buczkowska.

- Od razu poczułam wielki strach. Podeszłam do okna i zobaczyłam dużą kolejkę przy bankomacie. Ludzie już o 7 rano próbowali wypłacić pieniądze. Zobaczyłam, że moi znajomi udostępniają informacje o aktualnej sytuacji i to spowodowało jeszcze większy strach. Zaczęłam się zastanawiać, co należy w tej sytuacji zrobić.
Obudziłam męża, a potem sporządziłam dużą listę zakupów; rzeczy, które się nie psują. Potem włączyłam Wiadomości i wszyscy mówili o tym, gdzie szukać schronu i by nie panikować. Ale ja nie rozumiem: jak nie panikować?! Jedyne, co czuję, to wielki strach - mówiła.

Ukraińskie władze donoszą o rosyjskich wojskach, które wkraczają na teren kraju. Wzrasta też liczba ofiar porannych ataków rakietowych dokonanych przez Rosję.

Jak donoszą ukraińscy pogranicznicy - rosyjskie wojska wjechały na teren Ukrainy od strony okupowanego Krymu. Widziano tam kolumnę czołgów i transporterów opancerzonych. Pojawiają się też informacje, że siły, które wkroczyły ze strony tzw. separatystycznych republik w Donbasie atakowały miasta Szczastia i Stanica Ługańska.
Obudziłam męża, a potem sporządziłam dużą listę zakupów; rzeczy, które się nie psują. Potem włączyłam Wiadomości i wszyscy mówili o tym, gdzie szukać schronu i by nie panikować. Ale ja nie rozumiem: jak nie panikować?! Jedyne, co czuję, to wielki strach - mówiła.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty