Na Węgrzech, z powodu limitów cenowych na niektóre produkty spożywcze pojawiły się problemy z ich zakupem. Węgierskie media i Internet pełne są porad jak kupić deficytowe towary.
Okazuje się, że sklepy, szczególnie te sieciowe, mają określone ilości towaru po cenach rządowych. Klienci mimo limitów ilościowych wykupują je w ciągu kilkunastu minut od otwarcia sklepu. Dlatego węgierskie media pełne są poradników - jak kupić podstawowe towary po niższych cenach. Rada jest jedna- zakupy trzeba robić rano, bo po zniknięciu towaru z półek, powróci on tam dopiero następnego dnia przed otwarciem.
Według ostatniej decyzji węgierskiego rządu- zamrożenie cen ma obowiązywać co najmniej do końca kwietnia tego roku.